Trendy i cool to dwa słowa opisujące pożądany stan związany z ubiorem, szczególnie u młodego pokolenia. Jeśli weźmie się pod uwagę, iż to właśnie ono jest najczęściej odbiorcą nowych trendów warto zadać sobie pytanie co tak naprawdę oznaczają te dwa słowa?
Przede wszystkim nie należy tego utożsamiać z biernym podążaniem za modą. Cool i trendy to raczej posiadanie własnego, bardzo oryginalnego stylu, dzięki któremu od razu jesteśmy rozpoznawalni w tłumie innych osób, a poza tym wyrażamy siebie i swoja osobowość.
Czy więc w ogóle należy zrezygnować ze śledzenia modowych trendów? Absolutnie nie, raczej warto wybierać z nich to co jest dopasowane do naszego typu urody oraz sylwetki. Nie ma bowiem nic gorszego, niż nawet najlepsze i najbardziej markowe ubrania niepasujące do sylwetki.
Punktem wyjścia do kształtowania własnego stylu powinno być właśnie zdanie sobie sprawy z atutów i mankamentów własnej sylwetki. Jeśli weźmie się pod uwagę, iż to one w decydujący sposób wpływają na to jak „leżą” na nas ciuchy wówczas warto zadać sobie pytanie – czy nie lepiej pozostać przy tym w czym od dawna wyglądam dobrze, zamiast koniecznie próbować się dostosować do tego co jest „na topie”.
Często niestety obserwuje się tendencje odwrotne – bez względu na kształty ciała ludzie starają się ubierać w rzeczy, które promują rozmaite marki, nie zważając, iż wyglądają w nich po prostu śmiesznie. Problem bowiem polega na tym, iż to co nosi szczupła modelka na wybiegu bądź bardzo wysportowany model na stronach magazynów modowych, nie musi pasować na człowieka o zwykłych rozmiarach ciała.
Bycie cool i trendy to zresztą nie tylko właściwy dobór modnych spodni, bluz czy dodatków ale także przemyślenie kim się tak naprawdę jest i co chcę się komunikować strojem. Jeśli bowiem nie będzie to bazą wyjściową dla całego looku wówczas nie będzie on wyglądał stylowo i ze smakiem. Biorąc pod uwagę, iż łatwo w ten sposób się ośmieszyć zalecamy raczej umiar i zdrowy rozsądek podczas tworzenia swoich kreacji.